Zobacz

sobota, 19 marca 2016

Oooo a co to?

Ufff dodzłam do siebie... Oswoiłam się z tym co mamy i co możemy mieć... Nie było to proste i na samą myśl o tym lzy napływają do oczu a serce wali jak oszalałe , ale musimy dać rade. 
Będziemy kumplować sie z naszymi ciociami i wyjkami od ćwiczeń i zajęć:) 
I powiem Wam , że będe walczyła o tą małą kobietke tak długo jak trzeba będzie! 
Ale, żeby nie było tak smutno to pochwalimy sie troszeczkę:) Antosia od paru dni chodzi i swoim przeslodkim głosikiem pyta
-Ooooo a co to?? !!!
I tak tysiące razy dziennie:) z radoscią w sercu odpowiadam na jej pytanie:) 
Może będzie dobrze... Musi byc! Poprostu musi:) 
Wspaniales soboty Kochani i przepieknej niedzieli  Wam Życzymy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz