Będziemy kumplować sie z naszymi ciociami i wyjkami od ćwiczeń i zajęć:)
I powiem Wam , że będe walczyła o tą małą kobietke tak długo jak trzeba będzie!
Ale, żeby nie było tak smutno to pochwalimy sie troszeczkę:) Antosia od paru dni chodzi i swoim przeslodkim głosikiem pyta
-Ooooo a co to?? !!!
I tak tysiące razy dziennie:) z radoscią w sercu odpowiadam na jej pytanie:)
Może będzie dobrze... Musi byc! Poprostu musi:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz