Jutro Dzien Dziecka a ja juz mam stresa!Młody będzie pisał egzamin a ja bede to przezywała... jak zwykle z kazdym dzieckiem...
Kto wymyslił role matki... ja pytam! I dlaczego zawsze , ale to zawsze najwiekszy stres przechodzę ja!???
A żeby maraton trwal, tak w poniedziałek zakończymy pisanie egzaminów a juz 7 zmienie adres na szpital...
Nie zdajecie sobie sprawy jak ja bardzoooo mocnoooo i z jakim utesknieniem czekam na WAKACJE!!!!!!
A moze macie jakies sprawdzine sposoby na matczyny stres???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz