Czasami udaję ,że nie dzieje się to wszystko...Chcę nie myśleć....
Wiadomości są dwie i to dobre:)
Pierwsza...Tosia ma miejsce i zajęcia w ośrodku wwr. I druga -jutro dalsza diagnoza autyzmu. Boję się.....Bardzo się boje!!!!są chwile ,że cicho płacze ....Ale w sercu żyje wciąż nadzieja ,na lepsze jutro....
wiesz ja jestem wczesniakiem urodzonym w 29 tygodniu w 1982r. a wtedy nie było sprzetu po prostu nic,moja mama ciągle mowi ze to cud ze jestem cała i zdrowa.wszystkiego dobrego dla Was.
OdpowiedzUsuń