Kocham dni w których tuż przed budzikiem daje sygnały przypomnienie ,ze dzisiaj termin wizyty w szpitalu:(...
w środku ,aż mnie trzęsie bo niby to nic strasznego...ale niepewność jest zawsze.W głowie mętlik... i czarne myśli...ciekawe czego dzisiaj się dowiem...
Siły... dajcie mi siły !!!!!!Bo moja gdzieś się zapodziała.
Miłego dnia Kochani.
Witam. Poznałam Pani historię z programu "Moje 600 gramów szczęścia". Chciałam bym Pani napisać, że wszystko będzie dobrze, musi być Pani silna dla Antoś. Pewnie sobie Pani myśli, że łatwo mi pisać. Jestem mamą 2 ślicznych dziewczynek które urodziły się 24 tygodniu, Tak jak i Pani nie wiedzieliśmy co będzie, co może się stać. Ja z mężem ofiarowaliśmy nasze dzieci Bogu i to nas uratowało :-). Może Pani również odnajdzie spokój i pocieszenie w nim, Życzę dużo zdrówka dla małej ślicznotki a Pani i całej rodzinie wytrwałości i spokoju. Jeżeli chciała by Pani porozmawiać proszę podać maila a na pewno się odezwę :)
OdpowiedzUsuń