Gabryś ma się dobrze,dzielnie zniósł operacje:) powoli dochodzi do siebie.
Najważniejsze ,że operacja się udała a sam Gabriellos mówi że czuje się dobrze:)
Ufffff.....jedno zmartwienie mniej!
Antosińska natomiast musiała pójść z tatą na spotkanie w ośrodku...i zrobiła tam armagedon!!!!Aż się boję kolejnej wizyty...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz